Polskość to zaleta

06 listopada 2017, godz. 08:58, 531 wyświetleń  

A A A

Najnowsze badania przeprowadzone przez CBOS wykazują, że coraz więcej Polaków zwraca uwagę na pochodzenie produktu podczas codziennych zakupów.

Dla wielu osób najważniejszym czynnikiem jest cena aż 81% ankietowanych wskazało, że podczas codziennych zakupów kierują się głównie zawartością portfela. Dla wielu uczestników badania liczy się jakość kupowanych przez nich produktów. Przywiązanie do jakości deklarowało 76% respondentów. Te wskaźniki nie uległy znacznej zmianie w odniesieniu do analogicznych badań przeprowadzonych rok temu. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać pochodzenie danego towaru.

Przeceny, promocje i certyfikaty jakość nadal przyciągają uwagę polskiego konsumenta. Wypatrujemy ich wśród sklepowych półek i stoisk aby zaoszczędzić jak najwięcej w naszym domowym budżecie. Jednak coraz większa grupa ludzi zaczyna dostrzegać oznaczenia takie jak „Jestem z Polski”, „Produkt Polski”, czy „wyprodukowano w Polsce”. Wiąże się to ze wzrostem świadomości konsumenckiej polskiego społeczeństwa. Polacy zaczynają dostrzegać, że poprzez wspieranie firm odprowadzających podatki w Polsce zasilają polski budżet, z którego płyną środki na szkoły czy szpitale. 46% respondentów oznajmiła, że decyduje się na zakup produktów ze względu na ich polskie pochodzenie. To wzrost aż o 14 stup procentowych w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wiąże się to również z przeświadczeniem o wysokiej jakości polskich produktów, które według badanych mają lepszy smak i są bardziej ekologiczne. Wpływ na taką postawę mogą mieć również badania przeprowadzone w Rumunii, Słowacji i na Węgrzech. Wynika z nich, że zachodnie koncerny kierują do Europy Środkowo-Wschodniej produkty gorszej jakości. Dlatego wzrasta zaufanie do rodzimych, lokalnych producentów.

Wzrost patriotyzmu konsumenckiego nie powinien dziwić. O potrzebie rozpowszechniania takich postaw mówili najwyżsi rangą politycy i liczne organizacji pozarządowe. Polacy zaczynają dostrzegać, że mają wpływ na to do kogo trafią wydawane przez nich pieniądze i coraz więcej osób chce by te środki zostawały w Polsce